Nick Heidfeld został ukarany przez sędziów GP Chin przesunięciem o trzy pozycje startowe za blokowanie podczas kwalifikacji Davida Coultharda.
Szkot był wściekły po pierwszej części sesji kwalifikacyjnej, gdy Nick Heidfeld spowolnił go, gdy obaj walczyli o przejście do Q2.Kierowca Red Bulla powiedział: „On powinien zdawać sobie sprawę z tego, że był już w czołowej dziesiątce, więc jak dla mnie było to bardzo niesportowe zachowanie, gdyż to co zrobił zrujnowało moje okrążenie pomiarowe- on nie miał żadnych intencji wykręcić lepszy czas.”
Aż trzy godziny zajęło sędziom rozpatrzenie sprawy, w wyniku której Heidfeld spadł na 9 miejsce startowe.
18.10.2008 13:28
0
To się porobiło Pozdrawiam
18.10.2008 13:31
0
powinno być przesunięcie o 5 pozycji.Robert wtedy startowałby z 5 lini.
18.10.2008 13:34
0
kurde szkoda.. to chyba nie jest problem bmw tylko im los cos pomóc nie chce. zobaczymy co będzie jutro.. bede sie modlic o lepsze zakończenie.. Pozdrawiam
18.10.2008 13:39
0
Z jednej strony dobrze, a z drugiej żle. Nie wiem jak to było, bo tego nie widziałam, ale jeśli naprawdę spowalniał Coultharda to powinien zostać ukarany. No tylko szkoda, bo BMW przez to może zyskać mniej punktów, ale w sumie to tylko trzy pozycje.
18.10.2008 13:40
0
Jak to brzmialo??? walczymy o podwojna korone ??? Chyba Cajmerow roku....ehhhh
18.10.2008 13:45
0
Tak go krytykujecie. Nikt z was nie pomyślał, że może w ten sposób chciał pomóc Robertowi wejść do Q2 ? Nic nie tracił bo już wiedział że się zakwalifikował.
18.10.2008 13:45
0
no to ten sezon, można powiedzieć, że jest skończony dla BMW.. :/ a oststnio ci sedziowie za czesto tymi karami sypią... nawet w zeszłym sezonie, mimo kilku głupich kar, było ich znacznie mniej :/
18.10.2008 13:56
0
Skończył się limit szczęścia dla BMW.
18.10.2008 13:58
0
Bardzo źle dla Kubicy, że jest ta kara. Wcześniej było tak ze Kubica startował z P11 a Trulli z P8. Przy doskonałym starcie miał szansę wyprzedzić Trullego. Teraz Trulli przesunął się na P7, na dokładkę to jest czysta strona, więc ten manewr jest już chyba nierealny.
18.10.2008 14:06
0
Czyli jeżdżąca szykana wybije z głowy strategie lotnego startu. Paliwo pod korek, deszcz i SC. Módlmy sie.....
18.10.2008 14:18
0
byc moze Nick celowo blokowal Coultharda zeby Kubica dostal sie do Q3. Nie zdziwilbym sie gdyby tak bylo. Sedziowie ocenili ten incydent jak blokowanie umyslne. wiec dziekujemy Nick!!!
18.10.2008 14:26
0
Co ma wspólnego blokowanie w Q1 z dostaniem się do Q3? Nick to jakiś jasnowidz, że wiedział że Kubica nie wejdzie do Q3? Teraz jedyna szansa dla Kubicy to chaos na torze w czasie wyścigu, może właśnie deszcz? może jakaś zadyma w czubie przy starcie? W normalnych warunkach najwięcej co może osiągnąć to jakiekolwiek punkty.
18.10.2008 14:58
0
pz0 - nie czepiaj się szczegółów, chodziło oczywiście o Q2. KUB dopiero w ostatniej chwili poprawił czas. HEI napewno wiedzial, że KUB jest zagrożony a on już miał pewność, że będzie w Q2.
18.10.2008 15:03
0
Zupełnie niezrozumiałe było, co zrobił na torze nickolo. Więc nerw Coultharda w pełni usprawiedliwiony. Start Kubiego z P10, to taktyka trochę, jakby jednak wszedł do Q3,a tam celowo odpuścił zalał pod korek, wybierając jazdę na 1 tankowanie. Wtedy też by startował z 10 pozycji.
18.10.2008 15:13
0
nie wiadomo czy kubica wystartuje pod korek bo na twardych oponach podobno auto w ogóle sie nie prowadziło i wątpie zeby połowa wyscigu na twardych miała sens, zmiast piernicyć o Mś mogli przygotować bolid tak zeby mozna było powalczyć o utrzymanie 3 miejsca przez kubice i powalczyć z mcalrenem o drugie w generalce
18.10.2008 15:34
0
Mości panie i panowie, w tydzień ze źle prowadzącego się bolidu nie da się zrobić rakiety :>
18.10.2008 15:36
0
dziadkom juz bije na dekiel.Powinni polykac dziennie tabsy calgona na odkalkowanie dyni.Co wyscig to jakies kary.Nick wywalczyl swietna pozycje i nie widzialem aby kogos blokowal.Rozumiem gdyby chodzilo o jakas znaczaca pozycje dla coultharda ale on juz jezdzi tylko po to by sie powozic-jest bez znaczenia.Co za bryndza!!!
18.10.2008 15:58
0
niektorzy to sie nic nie domysla...gdyby Nick nie przyblokowal coultharda ten by pewnie osiagnal lepszy czas. Kubica bylby 15. Potem Nakajima i Kubek poza Q2. A tak ma 11 miejsce.
18.10.2008 16:20
0
a moze Robert ma bolid ustawiony na deszczową pogode? było by ostro, gdyby padalo i robert wykręcal najlepsze czasy :) "pobożne zyczenia"
18.10.2008 16:49
0
a co wy na to: heidfeld przyblokowal coultarda zeby sie upewnic ze kubek wejdzie do q2 hehe
18.10.2008 17:00
0
To nie sprawiedliwe pewnie NICK jak i KUBICA wskocza na starcie na lepsze pozycje.
18.10.2008 17:01
0
Jejku jakie teorie spiskowe :)
18.10.2008 17:05
0
2008-10-18 16:49:37 Daniels (Host: *.adsl.inetia.pl)- pisalem o tym kika postow wczesniej od ciebie...
18.10.2008 17:08
0
hot dog - a jednak załoga nie dobiła do brzegu i się utopiła ;/
18.10.2008 17:29
0
2008-10-18 17:08:56 Marti hehe mam. Licze ze jutro splynie w strugach deszczu;-)pozdrowki
18.10.2008 19:09
0
no nie układa się dla BMV... ale myślę ze jutro dobiorą dobra strategie dla Roberta i zajmie dobrze punktowane miejsce, oraz licze ze Hamiltonowi nie uda sie wywalczyc mistrzostwa....
18.10.2008 19:29
0
hot dog - ja tam już na nic nie liczę w tym roku jeśli chodzi o Kubicę i BMW. Po prostu blamaż na całego. Pozdrówki :-)
18.10.2008 19:47
0
Marti nie chce byc zlosliwy ale chyba juz dawno to slyszalem;P;D hehhehhe
18.10.2008 20:24
0
W szanse Kubicy na tytuł mogli wierzyć tylko niepoprawni optymiści. Pisałem już pod newsem o pomocy BMW dla Kubicy, że to kompletnie nierealne. Furmanka za dużo ustępuje konkurentom, Kubica nie jeździ agresywnie, nie ma czasu na poprawki, ale wszyscy czekaliśmy na jakiś cud. Ten cud może się jeszcze wydarzyć. Nadal czołówka może jechać jak śnięta, pięciu pierwszych kierowców będzie zażarcie walczyło między sobą (może Kowal będzie najrozsądniejszy), może być jakiś chaos z przodu, może kilku wylecieć, jednak mało to realne, chociaż możliwe. Punkty ze strony Kubicy to będzie miła niespodzianka. Nie spodziewam się jakiegoś agresywniejszego ataku ze strony Roberta, pojedzie pewnie w swoim stylu, może nawet osiągnie przyzwoity wynik, lecz walczył jak lew nie będzie. Czy blamaż? Raczej nie. Wpadka każdemu może się zdarzyć.
18.10.2008 20:27
0
hot dog - tak, wiem - Monza :-) ale teraz jesteśmy w Chinach, to zupełnie inna bajka :-)
18.10.2008 21:54
0
pz0 - patrząc na kwalifikacje, to Robert będzie walczył z tą, jak ją nazwałeś, furmanką.
18.10.2008 22:53
0
pzO - z całym szacunkiem ale ... żeby jazda była agresywna to trzeba mieć CZYM i PO CO jechać agresywnie. Robert nie ma czym i nie ma po co jechać agesywnie - to jedno. Drugie - zdaje się, że inaczej rozumiemy pojęcie - agresywna jazda - wiele autorytetów twierdzi, że Kubica jeżdzi (podobnie jak Alonso) agresywnie!!? Jak lew? Tak - umie jeżdzić z pazurem (vide Japan 2007 z Massą) ale to nie jest krwiożerczy lew .. Wpadka ? zgadzam się - zespołu i RK
19.10.2008 07:18
0
Mała dygresja do wypowiedzi @pz0 20:24:33 - a te pozdzierane opony po kilku okrążeniach , to pewnie po spacerku po torze ?!...Odpowiedzieli Ci wcześniej @Mariooshg i @robertkubica2 - Popieram :)...@Marti i @ hod dog - Racja ! Okręt z F1 odpłynął , a BMW pozostało na brzegu ;/ Pozdrówka
19.10.2008 07:53
0
Pomagali Nickowi - Robert dobrze na tym wychodził, pomagają Robertowi - Nickowi nieźle poszło. Może niech już nie pomagają...
19.10.2008 08:35
0
To dobra decyzja, że Nick został przesunięty. Coulthard miał rację mówiąc, że Heidfeld mógł go spokojnie przepuścić...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się